Wielokrotnie poruszałam temat śmierci na lekcjach religii i wiem, że aby oswoić dziecko z tematem śmierci, należy to zagadnienie wprowadzać sukcesywnie. Powinien to być proces, ponieważ to, co dziecko usłyszy, może istotnie wpłynąć na kształtującą się osobowość. Każde dziecko jest inne i ma różne możliwości pojmowania.
Przeżywanie żałoby i śmierci jest dla nastolatka jednym z najtrudniejszych momentów, gdyż ważną cechą dla okresu dorastania jest to, że przeżycia i emocje są skrajne i zmienne, dlatego istotne jest, aby być przy dziecku, poświęcić mu czas oraz pozwolić reagować tak, jak ono tego potrzebuje. Unikanie rozmów o śmierci powoduje u ucznia jeszcze większe poczucie zagrożenia i zagubienia. Dlatego niezbędne w uporaniu się ze stratą są otwarte rozmowy, w których dziecko może wyrażać swój ból i swoją niezgodę.
Ze strony dorosłego, który chce pomóc dziecku przeżywającemu żałobę, nic nie zastąpi obecności, rozmowy, wysłuchania i nienarzucającej się pomocy.
Bardzo ważne jest to, by przed rozmową z dzieckiem o śmierci bliskiej mu osoby poobserwować jego zachowanie i emocje, jakie okazuje. Należy akceptować każdą reakcję dziecka. Zaczynając rozmowę, warto wyjaśnić w prostych słowach istotę śmierci, wtedy łatwiej będzie dzieciom zrozumieć i zaangażować się w rozmowę. Komunikat powinien być jasny i prosty, a język dostosowany do możliwości rozwojowych dziecka. Dzieci cz...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Katecheza"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Dostęp do filmów szkoleniowych
- ...i wiele więcej!