Przeszkody w budowaniu współpracy z rodzicami

Co utrudnia rodzicom współpracę z pedagogiem?

Spotkania psychologa czy pedagoga z rodzicami odbywają się z inicjatywy samych rodziców albo zostają oni zaproszeni do szkoły. Kiedy rodzice sami inicjują spotkanie, zazwyczaj sprzyja to budowaniu współpracy, a motywacja do niej płynie z ich wnętrza. Ważne jednak jest pierwsze spotkanie i zadbanie o to, aby rodzice utwierdzili się w tym, że podjęli właściwą decyzję, zgłaszając się do nas, i chcieli w razie potrzeby nawiązać dłuższą współpracę. Większość rodziców, przekraczając próg szkoły, wraca wspomnieniami do okresu, kiedy sami chodzili do szkoły, i często czuje się trochę jak uczniowie. Niestety, wielu rodziców niekoniecznie ma pozytywne wspomnienia z pobytu w szkole, ponieważ jako dzieci kojarzyli szkołę z nieustannym stresem i lękiem. Zdaniem Barbary Charczuk, „dopóki nauczyciel nie wyciągnie rodziców z roli uczniów, dopóty nie może liczyć na żadną współpracę” (Charczuk 2015, s. 13). Zadbajmy więc o to, aby czuli się w relacji z nami jak dorosły z dorosłym, a nie jak uczeń, który nieustannie musi udowadniać stan swojej wiedzy i odpowiednie zachowanie. To my jesteśmy gospodarzami spotkania i odpowiadamy za warunki i atmosferę podczas rozmowy. Korzystniej jest, jeśli spotkanie odbywa się w gabinecie pedagoga, psychologa, którego umeblowanie i wystrój odbiegają od klasycznej szkolnej klasy, co sprzyja partnerskiej rozmowie. Usiądźmy wspólnie przy stole czy na kanapie lub fotelach. Przywitajmy się serdecznie, podajmy rękę, doceńmy przybycie rodzica na spotkanie.