Papież Paweł VI powiedział, że: Człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków aniżeli nauczycieli; a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami1. Nauczyciel religii pod względem formalnym oczywiście jest „nauczycielem”. Jednakże trzeba się zastanowić, czy nie powinien być „kimś więcej”?
POLECAMY
Papież Franciszek powiedział: Katecheza nie jest jedną z lekcji; jest komunikowaniem doświadczenia oraz świadectwem wiary, które zapala serca, ponieważ budzi pragnienie spotkania z Chrystusem. Katecheta to nie zawód, to powołanie. Nie pracuje się jako katecheta. Katechetą się jest2. Te słowa wiszą nad moim biurkiem i co jakiś czas na nie patrzę. Zawsze wtedy robię sobie taki krótki rachunek sumienia, jaką katechetką jestem. Czy dzielę się z dziećmi i młodzieżą swoim doświadczeniem Chrystusa? Jakie jest moje zadanie w miejscach, gdzie Pan mnie posyła?
Daj świadectwo!
Osobiście bardzo lubię słuchać świadectw. Budują moją wiarę, inspirują mnie i uświadamiają, jak niesamowicie Bóg działa w życiu człowieka. Dzieci i młodzież też są spragnione świadectwa wiary. Podzielenia się tego, w jaki sposób spotykasz Boga, w jaki sposób się modlisz, jak się przygotowujesz do spowiedzi itd. Na swoich lekcjach mocno to widzę, co jakiś czas pada pytanie: „A jak to jest u Pani?”, „Opowie nam Pani?”. Bardzo mnie to cieszy.
Jak myślę o danym temacie, to zastanawiam się, jakie świadectwo ze swojego życia mogłabym powiedzieć, czasami przychodzi „natchnienie” w trakcie lekcji, żeby się czymś podzielić. W klasie VIII, która rozpocznie swoje przygotowanie do bierzmowania, mówiliśmy na lekcji akurat o tym sakramencie. Podzieliłam się z moimi uczniami tym, jak to było u mnie z bierzmowaniem i na samej uroczystości. N...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Katecheza"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Dostęp do filmów szkoleniowych
- ...i wiele więcej!