Brak uważności rani
Któregoś dnia odwiedziłem moich przyjaciół. To wielodzietna rodzina. Wokół dużego stołu zgromadziło się ponad dziesięć osób. Prowadziliśmy ożywioną rozmowę, w którą włączali się zarówno dorośli, jak i dzieci. W którymś momencie zauważyłem, że najmłodsza, sześcioletnia córka moich przyjaciół, która była zajęta malowaniem nowego rysunku, stawała się coraz bardziej smutna. Nagle zaczęła płakać. Zaniepokojony tata spytał ją o powód płaczu. Wtedy Helenka oznajmiła z bólem: „Jest mi smutno, bo przy stole siedzi dużo osób, ale nikt nie zwraca uwagi wyłącznie na mnie i na to, co rysuję”. Płacz tej dziewczynki był wołaniem o to, żeby ktoś ją dostrzegł, żeby całkowicie skupił na niej swoją uwagę i żeby dzięki temu poczuła się ona ważna w oczach choćby jednej osoby. Taka tęsknota za tym, żeby był obok ktoś, kto z miłością skupia na mnie swoją uwagę, wynika z natury człowieka. Pierwszym bowiem złem, o jakim mówi Biblia, jest samotność człowieka. To właśnie dlatego pierwszym dobrem jest to, że ktoś dostrzega mnie z miłością, że dla kogoś jestem na tyle ważny, że ta druga osoba w tym momencie skupia uwagę wyłącznie na mnie, że z pełnym zaangażowaniem obserwuje to, co czynię, co mówię, jak się zachowuję, czego pragnę. Czuję się dla drugiej osoby ważny na tyle, na ile ta druga osoba jest w odniesieniu do mnie uważna, czyli życzliwie na mnie skoncentrowana. Uważność na drugą osobę to warunek wychodzenia z osamotnienia.
POLECAMY
Uważność buduje więź
Jeden z psychologów amerykańskich opisał historię siedmioletniej dziewczynki, której rodzice zwrócili się do niego o pomoc. Na skutek błędu lekarskiego w czasie porodu dziewczynka miała uszkodzone biodro i wyraźnie utykała. Nie mogła biegać na zajęciach sportowych tak jak inne dzieci. Nie nadążała za rówieśnikami w czasie szybkiego marszu. Poruszała się nieco pokracznie. Gdy zaczęła chodzić do szkoły, to coraz bardziej świadomie dostrzegała swoją ułomność i coraz bardzi...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Katecheza"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Dostęp do filmów szkoleniowych
- ...i wiele więcej!