Na Boga nigdy nie jest za późno

Z praktyki katechety

Droga stawania się chrześcijaninem w dorosłym życiu jest nieco inna niż ta, którą przechodzimy od wieku dziecięcego. W starożytnym Kościele, kiedy człowiek chciał zostać chrześcijaninem, musiał przejść drogę formacji do chrześcijaństwa zwaną „katechumenatem”.

Kodeks Prawa Kanonicznego za osobę dorosłą uznaje człowieka, który ukończył wiek dziecięcy i posiadł umiejętność używania rozumu1, za taką osobę uznaje się już dziecko, które ukończyło 7. rok życia i które będzie przyjmowało sakramenty według obrzędu dla dorosłych. 
Motywacje późniejszego przyjęcia Sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego są różne, można zacytować niektóre wypowiedzi kandydatów pragnących przyjąć sakramenty: „chcę uporządkować swoje życie”, „chcę należeć do Boga”, „świat nie dał mi sensu, w Bogu i w Kościele go odnajduję”, „proszę o chrzest”, „wierzę w Boga”, „chcę być ochrzczona”, „moi rodzice zaniedbali wiarę, nie ochrzcili mnie”, „chcę się ochrzcić, poznałam katolika, imponuje mi jego postawa, kocham go, oświadczył mi się, ale ja też chcę jak on”, „chcę się ochrzcić, szukałam w różnych filozofiach, jednak wracam do Jezusa”, „proszę o chrzest w Kościele katolickim”2. Warto wspomnieć, że s. Anna Sudujko, koordynator Ośrodka Katechum...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Katecheza"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Dostęp do filmów szkoleniowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy